Reklama

Liczba i odsetek cesarskich cięć w Europie. Ile cesarek wykonuje się w Polsce?

Ile cesarskich cięć wykonuje się w Polsce i w Europie

Cesarskie cięcie to drugi po operacji zaćmy najczęściej wykonywany zabieg chirurgiczny w szpitalach w Europie. Polega na przecięciu powłok brzusznych i macicy w celu wydobycia dziecka. Jest to metoda bezpieczna i skuteczna, ale powinna być wykonywana tylko w uzasadnionych przypadkach. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci liczba cesarskich cięć na całym świecie znacząco wzrosła. Ile cesarskich cięć wykonuje się w Polsce?

  • Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem liczby cesarskich cięć. W 2024 roku odsetek ten wyniósł 47,9%, co oznacza, że prawie połowa dzieci urodziła się w Polsce w wyniku cesarskiego cięcia.
  • W 2024 roku w Polsce wykonano 117 tys. cesarskich cięć (dane NFZ).
  • Z badań WHO wynika, że na całym świecie odsetek cięć cesarskich wzrósł z około 7% w 1990 roku do 21% w roku 2021 i przewiduje się, że w bieżącej dekadzie będzie nadal rósł.
  • Według danych Eurostat, w 2022 roku średni odsetek cesarskich cięć w Europie wynosił 25%.

Cesarskie cięcie w Polsce: z medycznej konieczności do standardu?

W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, ale coraz więcej z nich – niemal połowa – przychodzi na świat przez cesarskie cięcie. Dane Narodowego Funduszu Zdrowia z ostatnich 15 lat pokazują wyraźny trend: odsetek cesarskich cięć rośnie systematycznie i osiągnął rekordowy poziom w 2023 roku – 48,2% wszystkich porodów. Jeszcze w 2010 roku cesarskie cięcia stanowiły niecałe 34% porodów. Co się zmieniło?

Wykres przedstawia odsetek cesarskich cięć wykonywanych w Polsce na przestrzeni lat
Odsetek cesarskich cięć w Polsce;
opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie raportu NFZ

Liczba porodów spada, ale liczba cesarskich cięć nie maleje w tym samym tempie. W efekcie ich odsetek rośnie. W 2010 roku na 403 tys. porodów, około 136 tys. zakończyło się cesarskim cięciem – to 33,8%. Od tego momentu odsetek cesarek systematycznie rósł. W 2015 roku przekroczył 43%, a w 2021 – 46%. W 2023 roku osiągnął rekordowe 48,2%, a w 2024 nieznacznie spadł do 47,9%, mimo że ogólna liczba porodów była najniższa w analizowanym okresie – zaledwie 244 tys. To oznacza, że coraz więcej kobiet rodzi operacyjnie – często nie z powodu bezwzględnych wskazań medycznych, ale z innych przyczyn.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by odsetek cesarskich cięć nie przekraczał 15% – to poziom, który ma minimalizować ryzyko dla matki i dziecka, jednocześnie unikając niepotrzebnych operacji. Polska już dawno przekroczyła tę granicę.

Zahamowanie trendu wymaga zmian systemowych: lepszej edukacji, wsparcia psychologicznego dla kobiet w ciąży, zwiększenia dostępności porodów rodzinnych, znieczulenia oraz personelu medycznego. Potrzebna jest również zmiana podejścia – zarówno u lekarzy, jak i samych pacjentek.

Cesarskie cięcia: ogromne różnice między województwami

Choć średni odsetek cesarskich cięć w Polsce w 2024 roku wyniósł 47,9%, dane z podziałem na województwa pokazują, że sytuacja wygląda bardzo różnie w zależności od regionu. Różnice sięgają nawet 20 punktów procentowych, co rodzi pytania o spójność standardów opieki okołoporodowej w kraju.

Gdzie najwięcej cesarskich cięć?

Najwyższy odsetek cesarskich cięć w Polsce w 2024 roku odnotowano w:
  • Podkarpackim – aż 57,1% porodów zakończyło się cesarką.
  • Lubuskim – 55,9%
  • Podlaskim – 55,8%
  • Świętokrzyskim – 55,3%
  • Lubelskim – 54,3%
To oznacza, że w tych województwach więcej niż co drugi poród odbywa się operacyjnie. To poziom znacznie przekraczający nawet najbardziej liberalne zalecenia międzynarodowe.

Mapa Polski przedstawia odsetek cesarskich cięć wykonywanych w województwach
Odsetek cesarskich cięć w Polsce;
opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie raportu NFZ

Gdzie najmniej?

Na drugim biegunie znalazły się:
  • Pomorskie – tylko 34,8% cesarskich cięć
  • Kujawsko-pomorskie – 40,3%
  • Mazowieckie – 43,7%
  • Wielkopolskie – 43,5%
W Pomorskiem cesarskie cięcie jest nadal opcją, nie normą. Może to wynikać z innej filozofii pracy zespołów położniczych, lepszego dostępu do znieczulenia i opieki okołoporodowej lub większego wsparcia dla porodów naturalnych.

Co znaczą te różnice?

Taka rozbieżność nie może być wyjaśniona wyłącznie względami medycznymi. Prawdopodobnie wpływ mają też lokalne praktyki, dostępność kadry, podejście do porodów naturalnych, a także presja prawna i organizacyjna na lekarzy. To sygnał, że system nie działa jednolicie.

Równość w dostępie do opieki medycznej to nie tylko kwestia ilości – ale też jakości i podejścia. Różnice w odsetkach cesarskich cięć pokazują, że miejsce zamieszkania może decydować o tym, jak kobieta urodzi swoje dziecko. A to nie powinno mieć miejsca w nowoczesnym systemie ochrony zdrowia.

Liczba i odsetek cesarskich cięć w Europie

Wg danych Eurostatu w 2022 roku w Unii Europejskiej wykonano 1,1 mln cięć cesarskich, z czego w Polsce wykonano 125 455 cesarskich cięć, co stanowiło ok. 47% wszystkich porodów. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie, znacznie wyższy od europejskiej średniej wynoszącej 25% i plasuje nas w ścisłej czołówce krajów europejskich pod względem liczby tych operacji. Więcej cesarek wykonano jedynie we Włoszech (127 433), Francji (150 712), Niemczech (230 217) oraz Turcji (622 268).

Polska wyprzedza pod względem liczby cesarskich cięć większość państw europejskich. Wysoka liczba cesarskich cięć w Polsce nie wynika wyłącznie z większej liczby porodów – to także efekt systemowego trendu w kierunku rozwiązań operacyjnych. Dane Eurostat pokazują, że Polska coraz bardziej odbiega od krajów promujących porody fizjologiczne jako standard.

Kto na dole listy?

Na drugim biegunie znajdują się kraje skandynawskie i bałtyckie, gdzie liczba cesarek jest znacznie niższa – Finlandia (8 739), Norwegia (8 266), Estonia (2 401). To państwa znane z silnego wsparcia dla porodów naturalnych, lepszego dostępu do znieczulenia oraz indywidualnego podejścia do rodzących.

Grafika pokazuje ile cesarskich cięć wykonuje się w Polsce i w Europie
Liczba cesarskich cięć w Polsce i w Europie;
opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie danych Eurostat


Wskaźnik cesarskich cięć na 100 tys. mieszkańców w krajach Europy

Same liczby bez kontekstu mogą mylić. Dlatego spojrzenie na dane w przeliczeniu na 100 000 mieszkańców daje znacznie lepszy obraz tego, jak często wykonuje się cesarskie cięcia w poszczególnych krajach. Tu Polska również wypada bardzo wysoko – 340,7 cesarek na 100 000 mieszkańców, 6. wynik w Europie.

Grafika przedstawia wskaźnik cesarskich cięć w Polsce i w innych krajach Europy w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców
Liczba cesarskich cięć w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców;
opracowanie ciekawestatystyki.pl na podstawie danych Eurostat


To oznacza, że cesarskie cięcie w Polsce jest ponad dwukrotnie częstsze niż w Finlandii czy Holandii, które są znane z modelu opieki skoncentrowanego na porodach naturalnych i wysokim standardzie usług położniczych.

Co wynika z tych danych?

Wysoka liczba cesarek w Polsce nie jest więc tylko efektem liczby urodzeń, ale odzwierciedla realną praktykę medyczną. Na jednoznaczne wnioski składa się wiele czynników: różnice w polityce zdrowotnej, dostęp do opieki, zwyczaje szpitalne i oczekiwania pacjentek. Ale jedno jest pewne: w Polsce cesarskie cięcie stało się zjawiskiem masowym.

W Polsce cesarskie cięcie staje się coraz częściej normą niż wyjątkiem. Problem nie leży w samej operacji, ale w jej nadużywaniu. Pytanie brzmi: czy naprawdę aż tyle cięć jest koniecznych, czy po prostu system zdrowia ułatwia rozwiązanie, które powinno być ostatecznością?



Image by wavebreakmedia_micro on Freepik


Co o tym myślisz? Zostaw reakcję i komentarz.

Spodobał Ci się artykuł i chcesz wesprzeć mój projekt?

Po prostu postaw mi wirtualną kawę! :)
Postaw mi kawę


Prześlij komentarz

Nowsza Starsza